wtorek, 10 września 2013

Za podwójnymi drzwiami...

...Czyli mała niespodzianka. Dodatkowa sala w restauracji 2doors. Sala na imprezy okolicznościowe. Troszkę bardziej wykwintna niż pozostała część lokalu z racji przeznaczenia. Element łączący to okna i stare lampki. Udało się również wykorzystać piękną, starą, żeliwną obudowę na kaloryfer i dorobić podobną z drewna na drugi. Ciekawym elementem jest surowy sufit, którego fakturę dodatkowo wyciąga ledowe oświetlenie. Realizacja powstała w 2013 roku.







a tak było przed przemianą:




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz